Sposób na łopatoware (shovelware) – Google Play Premium?
Bloatware. Shovelware. Trashware. Zakupy w aplikacji. Tym można opisać prawdopodobnie Sklep Google. Niestety jest to już niebezpieczna plaga, sklep jest zalany wszelkiego rodzaju śmieciooprogramowaniem. Jakie remedium? Rozważania w tym wpisie :-).
Sklep Google ma obecnie prawie miliardy aplikacji. Niestety aplikacje
te zachowują się w sposób różnoraki. Znajdziemy wartościowe aplikacje
od czołowych developerów, np. od samego Google, jednakże obok zaraz
zalewają Sklep aplikacje, które są z pozoru darmowe, lecz zalewają nas
wkurzającymi reklamami, instalują syf, przeszkadzają, zajmują pamięć,
zwyczajnie nas po prostu denerwują. Warto się zastanowić nad remedium na
tę sytuację.
Sposób pierwszy: stworzenie odrębnego sklepu Google Play Premium.
Ciekawym posunięciem byłoby wprowadzenie odrębnego sklepu, z
wyżyłowanymi wymaganiami dla developerów – trafiałyby tam aplikacje
tworzone przez tych, którzy uzyskają certyfikat. A certyfikat oprzeć
możnaby właśnie na podstawie stworzonych już aplikacji w Sklepie Google –
developer podpadnie – certyfikat zostaje cofnięty.
Proste rozwiązanie, lecz decentralizacja sklepu spowodowałaby niepotrzebną konfuzję wśród zwykłych użytkowników.
Sposób drugi: zmiana polityki sklepu Google Play
A może lepiej zmienić nieco politykę Google Play?
Zmienić formułę, że każdy może wstawić swoją aplikację na politykę, iż
najpierw aplikacja musi przejść proces autoryzacji – jak w sklepie
Apple. Sytuacja aplikacji w sklepie jest tragiczna, najpopularniejsze
gry to płatne, ogłupiające śmiecie, to samo aplikacje – zalewające
aplikacje z dźwiękiem pierda na zawołanie? Litości, nie po to ten sklep i
system stworzono!
0 komentarze :
Prześlij komentarz