Ocena i przegląd oferty usług VoD w Polsce na rok 2014r. Część pierwsza
Ocena
i przegląd oferty usług VoD w Polsce na rok 2014r. Część pierwsza.
VoD
(ang. Video on Demand – wideo na
życzenie) jest jednym z rozwijających się rynku usług świadczenia treści
cyfrowych w polskim internecie, a w szczególności można stwierdzić, że jest
jednym z najbardziej pożądanych rynków.
Polski rynek dystrybucji takich treści jak film oraz muzyka, szczególnie w tradycyjnym wydaniu (płyty DVD, płyty CD-Audio) przechodzi kryzys. Przyczynami tego kryzysu są m. in. bardzo łatwy dostęp do treści pirackich oraz wysokie ceny nośników danych (co jest wynikiem albo chciwości dystrybutorów albo z drugiej strony chciwości producentów, którzy narzucają wysokie ceny licencyjne). Mimo szeroko zakrojonych akcji typu Legalna Kultura oraz udostępniania wielu filmów za darmo za zgodą właścicieli praw autorskich, świadomość prawna oraz zmiana postawy moralnej, która byłaby na rękę dystrybutorom filmu nadal jest niewielka, ale badania pokazują wzrost zainteresowania legalnymi treściami. Z opinii wielu obywateli wynika, iż zainteresowanie legalną kulturą jest duże i są skłonni oni wydać pieniądze na dostęp do legalnej kultury, lecz barierami są właśnie albo wysokie ceny filmów albo wysokie ceny i uboga oferta serwisów VoD udostępniających filmy. Ta opinia jednakże z biegiem czasu będzie musiała się zmieniać, ponieważ z roku na rok zmienia się również oferta usług VoD – jest coraz bogatsza, a niektóre serwisy pokusiły się nawet o wprowadzenie abonamentów, w całkiem rozsądnych cenach. Niestety mankamentem dalej pozostaje zbyt długi odstęp pomiędzy premierą filmu / serialu w kinach, a pojawieniem się jego w ofercie VoD.
Polski rynek dystrybucji takich treści jak film oraz muzyka, szczególnie w tradycyjnym wydaniu (płyty DVD, płyty CD-Audio) przechodzi kryzys. Przyczynami tego kryzysu są m. in. bardzo łatwy dostęp do treści pirackich oraz wysokie ceny nośników danych (co jest wynikiem albo chciwości dystrybutorów albo z drugiej strony chciwości producentów, którzy narzucają wysokie ceny licencyjne). Mimo szeroko zakrojonych akcji typu Legalna Kultura oraz udostępniania wielu filmów za darmo za zgodą właścicieli praw autorskich, świadomość prawna oraz zmiana postawy moralnej, która byłaby na rękę dystrybutorom filmu nadal jest niewielka, ale badania pokazują wzrost zainteresowania legalnymi treściami. Z opinii wielu obywateli wynika, iż zainteresowanie legalną kulturą jest duże i są skłonni oni wydać pieniądze na dostęp do legalnej kultury, lecz barierami są właśnie albo wysokie ceny filmów albo wysokie ceny i uboga oferta serwisów VoD udostępniających filmy. Ta opinia jednakże z biegiem czasu będzie musiała się zmieniać, ponieważ z roku na rok zmienia się również oferta usług VoD – jest coraz bogatsza, a niektóre serwisy pokusiły się nawet o wprowadzenie abonamentów, w całkiem rozsądnych cenach. Niestety mankamentem dalej pozostaje zbyt długi odstęp pomiędzy premierą filmu / serialu w kinach, a pojawieniem się jego w ofercie VoD.
Aby w
pełni ocenić charakter i zakres zmian, konieczne jest periodyczne dokonywanie
zestawienia usług VoD, które – ku uciesze widza – nie stoją w miejscu. Nie
sposób uniknąć tu jednak porównań do krajów zachodu, a głównie USA i usług
Netflix oraz Hulu, które w Polsce są niezwykle pożądane. Wielu Polaków
twierdzi, iż taka usługa spowodowałaby znaczny wzrost zainteresowania legalnym
dostępem do kultury. Sprawa niestety nie jest tak prosta, jak się to wydaje,
ponieważ barierą przed udostępnieniem takiej usługi są przede wszystkim
problemy z umowami licencyjnymi na dystrybucję treści – w USA możliwe jest
uruchomienie Netflixa, ponieważ większość tam dostępnych filmów pochodzi
właśnie z tego kraju, natomiast w Polsce nie, właśnie z powodu umów
licencyjnych. Nie ma natomiast problemu z uzyskaniem licencji na udostępnianie
filmów polskich – wystarczy umowa z producentem/dystrybutorem. Każdy wie jednak
wie, że fajnie byłoby mieć dostęp do wielkiej bazy filmów online za ok. 20-30
zł miesięcznie.
Niniejsze
zestawienie będzie obejmować jedynie (póki co) VoD ogólnodostępne – tzn. z
wyłączeniem ofert sieci kablowych / satelitarnych – te być może zostaną
ocenione w innym porównaniu z racji tego, iż ciężkie będzie zestawienie tych
ofert, gdyż trzeba być abonentem sieci kablowej czy satelitarnej, aby posiadać
daną usługę, co zawęża znacznie krąg odbiorców i uniemożliwia obiektywne
porównanie z usługą ogólnodostępną.
Katalog, dostępność, jakość materiałów
Serwis
posiada w chwili pisania zestawienia katalog
645 filmów, co stanowi raczej standardową wartość w segmencie polskich
serwisów VoD. Należy zaliczyć na plus podział strony na poszczególne kategorie,
w tym wyszczególnienie strefy dla dzieci. Ponadto istnieje w serwisie strefa 0zł, która pozwala na obejrzenie
89 filmów całkowicie za darmo (lecz
z reklamami). To całkiem pokaźny katalog, lecz jest bardzo ubogi w treść.
Znajdują się w nim albo filmy leciwe i mało popularne albo pozycje nowe i –
łagodnie rzecz ujmując – beznadziejne. W oczy rzuca się też niemożliwość
wybrania wersji filmu z napisami, istnieje tylko wersja z lektorem. Być może w
niektórych filmach widnieje możliwość obejrzenia filmu z napisami, ale pobieżne
przeglądanie katalogu utwierdziło mnie w przekonaniu, że wszystkie filmy w
obcych językach są dostępne w wersji z lektorem. W porównaniu do innych serwisów,
to nic zdrożnego – próżno szukać wersji z napisami. Ponadto filmy są dostępne
tylko w jakości SD – nie widać, aby którykolwiek z filmów był dostępny w
jakości HD, co również jest spory minusem.
Z
pewnością na plus można zaliczyć dostępność filmów na wszystkie urządzenia –
tablety, smartfony, telewizory – wedle wyboru klienta. W innych serwisach VoD
jest z tym nie mały problem.
Cena
Oferta
cenowa Strefy VOD jest całkiem atrakcyjna. Film w standardowej cenie (wyrażonej
punktami – standardowo jest to 160 pkt za film) wynosi 9,90 zł za sztukę. To
całkiem przyzwoita cena. Ponadto serwis oferuje abonamenty – na 30 dni oraz 90 dni – za odpowiednio 19,90 zł oraz
49,90 zł. Wygląda na to, iż w trakcie trwania abonamentu ma się dostęp do
całego katalogu filmów (tak można zrozumieć ofertę serwisu), jednakże oferta
jest napisana w nieco nieczytelny sposób („zobacz filmy w ramach abonamentu”
można rozumieć na dwa sposoby: albo że abonament daje dostęp do wszystkich
filmów, a te wyrażenie jest po prostu użyte niefortunnie albo filmów w ramach
abonamentu jest mniej niż w całym serwisie). Jednakże po kliknięciu w ten link
wyświetla nam się pełny katalog filmów, więc na szczęście jest to pewnie ten
pierwszy sposób rozumienia oferty. Na przyszłość pozostaje mieć apel do twórców
serwisu o usunięcie tego sformułowania, które nasuwa sprzeczne rozumienie.
Cineman
(cineman.pl)
(cineman.pl)
Katalog, dostępność, jakość materiałów
Serwis
Cineman posiada w swojej ofercie 934
filmów do wyboru. To, jak na polskie warunki, satysfakcjonująca liczba. Na
pierwszy rzut oka w serwisie można znaleźć nowości (nowości w sensie
przeznaczone na Polski rynek – np. Wilk z Wall Street jest u nas nowością –
wiem, że wielu z Was się zaśmieje, ale takie są realia J),
także widzimy, że Cineman stara się jak może. Serwis podzielony jest na kilka
funkcjonalnych zakładek – Premiery, jako pierwsza zakładka pozwala na pobieżną
ocenę katalogu pod względem nowości, Filmy od A do Z to po prostu wyświetlenie
całego katalogu filmów, CinemArt zawiera katalog filmów wielokrotnie
nagradzanych, CinemanFree zaś katalog filmów dostępnych za darmo.
Oczywiście
to, że w sekcji darmowej nie znajdziemy nic godnego uwagi, jest aktualne i w
tym przypadku. Filmów za darmo jest wyjątkowo mało i są to zwykle albo starocie
albo nowości, które słabo się sprzedają i w związku z tym licencja za nie
kosztuje grosze.
Należy
zwrócić uwagę na obecność filmów w jakości HD – to zasługuje na pochwałę,
ponieważ powinno to być już standardem. Filmy w jakości HD są jednakże
odpowiednio droższe.
Tym
sposobem przechodzimy do cen filmów – standardowy film, nie będący premierą,
kosztuje 5,00 zł, film będący
premierą 7,00 zł, natomiast film w
jakości HD – 12,00 zł (z drobnymi
wyjątkami). Ceny, jak widać nie są zbyt wygórowane. I w tym przypadku mamy do
wyboru abonamenty – 19,90 zł za 30
dniowy abonament – lecz tutaj jest pewien haczyk – mamy do wyboru jedynie 20
filmów, lecz wybieramy spośród całego katalogu filmów. Możemy jednakże obejrzeć
te filmy jedynie w standardowej rozdzielczości i tylko na komputerze. Abonament
nakłada nam – jak widać – sporo ograniczeń, ale oszczędność na filmach jest
duża. Pytanie tylko, czy z oferty znajdziemy 20 filmów godnych uwagi na cały
miesiąc? Kolejnym wariantem abonamentu jest ten za 29,90 zł, który różni się jedynie możliwością oglądania filmów w
HD.
Drugą
opcją abonamentów jest możliwość oglądania filmów na telewizorach Samsung Smart TV – abonament kosztuje
tyle samo (19,90zł), a za opcję HD jest jedynie nieco droższy (34,90 zł). W
opcji Smart TV filmy poza abonamentem kosztują odpowiednio 5,00 zł za normalny
film, 8,00 zł za premierę i 12zł za film HD.
Abonamenty
nie są zbyt wygórowane, jednakże nakładają zbyt dużo ograniczeń. Największym
minusem usługi, za co serwis należy zdecydowanie skarcić jest ograniczanie dostępności
filmów na urządzeniach – komputer PC i telewizory – i to jedynie Samsung Smart
TV to zdecydowanie za mało, ponadto widać pewne afiliacje serwisu z producentem
telewizorów. Brak jest jakiegokolwiek wytłumaczenia tego stanu rzeczy – nie ma
ani jednego argumentu za tym, aby ograniczać użytkownikom możliwość odbioru
usługi, inne usługi VoD tego nie czynią, a wręcz same udostępniają aplikacje na
Androida czy iOSa.
Koniec
końców usługa Cineman jest interesująca i wypada atrakcyjnie na tle innych
konkurentów.
Katalog, dostępność, jakość materiałów
Jeden z
najstarszych serwisów VoD w Polskim internecie nadal jest w natarciu i z roku
na rok zwiększa swoją ofertę – m.in. w czasie pisania serwis przygotowywał się
do premiery pierwszego sezonu House of Cards. Oferta jest niezwykle bogata,
ponieważ oferuje nie tylko filmy, ale również seriale wyprodukowane m.in. przez
TVN. Niestety wielkość katalogu usługi nie jest znany, ponieważ na próżno go
szukać na stronie serwisu. W każdym razie imponująca jest ilość darmowych
materiałów, których jest w serwisie bardzo dużo, wręcz można stwierdzić, iż
więcej w serwisie materiałów bezpłatnych, niż płatnych – możliwe było
obejrzenie całego sezonu serialu Spartakus całkowicie za darmo. Brak również
informacji na temat abonamentów – w wyszukiwarce Google odnalazłem stare
informacje na temat abonamentu VODmax za 29,90 zł płatnych SMSem, ale w samym
serwisie informacji na temat abonamentu brak. Jeżeli autor czegoś się
dowie, to zaktualizuje wpis J.
Jakość filmów jest wysoka, dostępne są wersje SD i HD, lecz nadal jedynie w
wersji z lektorem.
Materiały
można oglądać na praktycznie wszystkich urządzeniach – na komputerze oraz na
tablecie. Niestety płatne materiały są chronione, w związku z czym obejrzymy je
tylko na komputerze z wtyczką Silverlight. Gdyby wtyczka była dostępna na
większą liczbę urządzeń, oferta zyskałaby na klientach. W tym przypadku jest to
zrozumiałe, gdyż wtyczka Silverlight zapewnia lepszą ochronę przed zgrywaniem
materiału, przede wszystkim technologia ta pozwala nie opiera się na
zapisywaniu streamowanego filmu do katalogu tymczasowego, co uniemożliwia
sporządzenie kopii przez nieuprawnione osoby (tzw. Smooth Streaming).
Cena
Za
poszczególne filmy ceny są różne – od 4,90zł
w górę. Nowsze filmy kosztują od 9,90zł
w górę. Prawa do obejrzenia filmu to 48 godzin, więc standardowo, jak w
przypadku innych usług.
Katalog, dostępność, jakość materiałów
Również Iplę można określić,
jako „polskiego dinozaura usług VoD”. Pierwsze, co zwraca uwagę, to dosłowny
zasyp seriali, głównie polskich. Obecne są na zawołanie praktycznie większość
produkcji Polsatu (wszak właścicielem Ipli od kilku dobrych lat jest Polsat
Cyfrowy), a co cieszy także produkcje TVP. Należy ocenić to na plus, widać, że
Ipla potrafi się dogadać z dystrybutorami. Oferta jest niezwykle szeroka, poza
serialami dostępne są również programy online takie jak np. AXN i inne.
Oczywiście za oglądanie telewizji należy już zapłacić. Seriale są dostępne za
darmo, przerywane reklamami. Jeżeli chcemy wyższą jakość i brak reklam, musimy
wykupić jeden z pakietów Ipli. Katalog filmów jest dosyć duży, znajdują się
najważniejsze nowości od dystrybutorów. Podobnie jak Onet VoD, Ipla również
chwali się (w czasie pisania zestawienia) pierwszym sezonem serialu House of
Cards. Czyżby wyprzedaż licencji ;)? Ale dosyć prztyczków w nos. Ipla posiada
opcję oglądania wybranych materiałów w rozdzielczości HD, co należy zaliczyć na
duży plus. Materiały możemy odtwarzać na chyba największej liczbie urządzeń ze
wszystkich serwisów – dedykowane aplikacje na PC / przeglądarki internetowe /
telewizory (Ipla jest dostępna praktycznie w każdym telewizorze HD) / tablety i
smartfony, nie ma praktycznie urządzenia, na którego nie można oglądać Ipli.
Chwała serwisowi za to, ponieważ dostępność jest naprawdę istotna. Jeżeli płacimy,
to chcemy oglądać, tam gdzie się nam akurat spodoba. Ceny są nieco wyższe niż w
innych serwisach, a poza tym istnieje uprzywilejowanie na rzecz abonentów
Cyfrowego Polsatu, ale jako że Ipla jest dostępna dla ludzi „z zewnątrz” – to
ma swoje miejsce w tym zestawieniu. Uprzywilejowanie jest niewielkie – za Wilka
z Wall Street zapłacimy 11,00 zł nie
będąc abonentem CP, natomiast w przeciwnym razie 10,00 zł . Minusem jest po raz wtóry brak wersji z napisami, mamy do
wyboru jedynie lektora. Ponadto sekcja darmowa filmów nie napawa zbytnim
optymizmem i są to zwykle odgrzewane kotlety – w przypadku Ipli odgrzewane
dokumenty, które są biedne i porzucone (i zapewne tanie).
Cena
Cena poszczególnych filmów
kształtuje się na podobnym poziomie co „Wilk z Wall Street”, czasami jest
taniej lub drożej, w zależności od wieku filmu. Co jest dużym plusem Ipli to
mnóstwo pakietów. Z naciskiem na mnóstwo. Najtańszy kosztuje jedynie 4,90 zł z ważnością na 30. dni. Pozwala
nam na oglądanie materiałów, z wyłączeniem filmów i telewizji online w HD oraz
wyłączenie reklam. Zatem otrzymujemy to samo, jakbyśmy nie płacili nic, poza
tymi dwoma funkcjami. Zawsze coś. Interesujący jest pakiet Ipla Filmy i
Seriale. Za 19,90 zł za miesiąc
otrzymujemy dostęp do pełnego katalogu filmów i seriali Ipla, kanały
telewizyjne np. Filmbox, Kino Polska, kanały ze stajni AXN oraz Sundance na 30.
dni bez żadnych ograniczeń. Oferta wydaje się niezwykle korzystna. Ponadto
serwis udostępnia 14 dniowy okres
próbny, po którym można z serwisu zrezygnować. Jak widzimy, Ipla ma
naprawdę ciekawą ofertę pakietów, jednakże nadal trzeba popracować nieco nad
treścią, która jest nieco uboga. Na koniec jeszcze warto wspomnieć o pakietach
na dostęp do poszczególnych sezonów seriali za 9,90 zł np. Na krawędzi 2 oraz Hannibal 2 na 30. dni. To już
znaczny krok do przodu, lecz dwie serie to zdecydowanie za mało.
Ipla ponadto w abonamencie (od
najniższego w górę) posiada również funkcjonalność zapisywania filmów na dysku,
w celu ich późniejszego obejrzenia (oczywiście offline i oczywiście jedynie za
pośrednictwem playera ipli – nie spodziewajmy się kopii w mp4 na dysku). Tym
się też odróżnia ten serwis od innych – żaden inny VoD nie pozwala zapisywać
filmów w celu późniejszego odtworzenia, a szkoda, bo przecież nie jesteśmy na
stale podpięci do internetu, a mobilny jest póki co drogi i ma horrendalnie
niskie pakiety danych – kto używał, ten wie J.
Katalog, dostępność, jakość materiałów
Warto wspomnieć również o
serwisie iPlex, gdyż jest dosyć specyficzny. Mamy dostęp do katalogu 1040
filmów całkowicie za darmo, jednakże przed każdym filmem musimy się uzbroić w
cierpliwość, ponieważ seans jest finansowany wszędobylskimi reklamami, których
jest naprawdę dużo. Nie jest to zbyt dużo minus, ponieważ katalog filmów jest
całkiem ciekawy, ale nadal nieco wybiórczy (powraca znowu problem licencji
filmowych z cyklu „to co było do wyboru u dystrybutora i za przystępną cenę”),
to widać na pierwszy rzut oka. Ważne jednak, że oglądamy za darmo i co
najważniejsze – legalnie. Jeżeli chodzi o dostępność filmów na urządzeniach,
jest całkiem dobrze, chociaż mogłoby być lepiej. Filmy można oglądać na
niektórych modelach telewizorów, standardowo w przeglądarce oraz – jak obiecuje
serwis – w przyszłości na systemach Android i iOS. Trzymamy za słowo!
Cena
Pakiety iPlexa są zaskakująco
tanie – 8,90 zł za miesiąc lub 19,90 zł za rok! W pakiecie otrzymujemy
dostęp do filmów „premium” oraz wyłączenie bloków reklamowych. Zastanawia tylko
jedno, w tabelce na stronie serwisu oferującej poszczególne pakiety jest chyba
błąd. Z tabelki bowiem wynika, iż pakiety są dostępne na mniej liczbie
urządzeń, niż darmowy pakiet. O co tu chodzi? Może o to, że na pozostałych
urządzeniach reklamy mimo posiadania pakietu dalej będą się wyświetlać? Miejmy
nadzieję, że to błąd w tabelce, bo nie miałoby to najmniejszego sensu.
Katalog, dostępność, jakość materiałów
Czas na
serwis Agora S.A. Katalog dostępnych materiałów - filmów liczy ok. 960 pozycji
(licząc na szybko) oraz parę serii seriali (znowu House of Cards sezon 1 –
wygląda naprawdę na wyprzedaż licencji J). To
całkiem pokaźny katalog, szczególną uwagę przykuwa w tym przypadku sekcja
darmowa. Podczas przeglądania odnalazłem tam Wojnę polsko-ruską, Dublerzy,
K-PAX – więc parę znanych tytułów jest, może nie jakieś arcydzieła, ale zawsze
coś. Można też się natrafić na różne badziewia typu Dwugłowy rekin atakuje
(tytuł mówi sam za siebie, chyba że jestem ignorantem i to jakaś perełka?!). Co
cieszy, dostępne jest oglądanie filmów z napisami, a nie tylko z lektorem. Ciekawą
opcją serwisu jest możliwość oglądania filmów z Kinoplexa w aplikacji
AllPlayer, natomiast nieciekawą jest brak alternatywy dla telewizorów lub
urządzeń mobilnych z systemem Android / iOS, za co należy się minus.
Cena
W
serwisie dostępny jest jedynie pojedynczy pakiet, ale za to bardzo tani – 15 zł za 30 dni dostępu to naprawdę
niedużo, ale minusem jest jego ograniczenie, ponieważ daje dostęp do jedynie 200 wybranych pozycji filmów, co jest
trochę małą liczbą. Pojedyncze filmy są w cenie poniżej 10 zł.
To tyle, jeżeli chodzi o porównanie w
pierwszej części. Zapraszam do części drugiej, która ukaże się na blogu za
jakiś czas oraz – być może – tabelki na podsumowanie zestawienia! J.
0 komentarze :
Prześlij komentarz